20 lat polsko-niemieckiego przedszkola EuroKita we Frankfurcie nad Odrą
Niedziela 8 października 2017 brak komentarzy
[FOTO] [VIDEO]
Kiedy w 1997 roku dwie ambitne dziewczyny Marina Hendel i Grażyna Szurka, dyrektorki przedszkoli po obu stronach Odry uparły się, aby utworzyć na polsko-niemieckim pograniczu przedszkole do którego mogłyby chodzić polskie i niemieckie dzieci nikt nie mógł w to uwierzyć...
Dziś, 26 września 2017r. polsko-niemieckie przedszkole Eurokita we Frankfurcie nad Odrą świętuje swoje 20 urodziny. Po tych 20 latach, dzięki pomocy i zaangażowaniu wielu osób okazało się, że podjęte w 97 roku starania nie poszły na marne. Dzieci świetnie się bawią i uczą, a placówka cały czas się rozwija.
“Początki zawsze bywają trudne, ale gdybyśmy nie podjęły tego trudu, nic byśmy nie osiągnęły” - takim słowami podsumowały 20-lecie istnienia na polsko-niemieckim pograniczu przedszkola Eurokita we Frankfurcie jego inicjatorki: Grażyna Szurka - wieloletnia nauczycielka (35 lat pracy zawodowej ) - była dyrektorka słubickiego “Misia Uszatka” i Marina Hendel, która cały czas szefuje niemieckiej Eurokicie.
“Ten dzień, te dwadzieścia lat to czas, w którym kształtowała się polsko-niemiecka współpraca, a inaczej mówiąc, lokalnie - słubicko-frankfurcka, bo my zawsze patrzeliśmy na siebie przez pryzmat sąsiedzkiej współpracy” - mówi Grażyna Szurka.
“Trudno by szukać słów by opisać ten czas, ten nakład pracy wielu ludzi, aby projekt mógł powstać. Cieszy natomiast fakt, że nie było to chwilowe i możemy się tu spotkać po 20 latach z naszymi wspólnymi wychowankami - ze Słubic i Frankfurtu” - dodaje G. Szurka.
Zapraszamy na okolicznościowe przemówienie, które wygłosiła Grażyna Szurka, wieloletni dyrektor słubickiego “Misia Uszatka”, pedagog z 35 letnim stażem podczas 20 lecia urodzin polsko-niemieckiego przedszkola EuroKita we Frankfurcie nad Odrą.
Dzień dobry,
Witam wszystkich gości przybyłych na dzisiejszy jubileusz. Witam moją koleżankę Marinę Hendel. Witam dzieci polskie i niemieckie. Z wielką radością przyjęłam zaproszenie na uroczystość 20-lecia Eurokity.
Cieszę się, że to zadanie, które z wielką determinacją wykonałyśmy 20 lat temu tak dobrze funkcjonuje i staje się coraz piękniejsze. Do projektu utworzenia przedszkola przystąpiło kilka miast przygranicznych, ale udało się to tylko nam – Frankfurtowi i Słubicom.
Po wielkiej powodzi przedszkole Eurokita otworzyło swoje progi dla dzieci polskich. Radość nauczycieli, rodziców i dzieci była ogromna. 20 lat temu było to wielkie wydarzenie na granicy. Media: telewizja, radio, prasa polska i niemiecka zachwycały się tym projektem, promując tym samym oba miasta: Słubice i Frankfurt.
Były to audycje telewizyjne i radiowe, reportaże prasowe. Wyższe uczelnie: europejski Uniwersytet Viadrina, Collegium Polonicum, Uniwersytet Szczeciński
i Zielonogórski były zainteresowane współpracą przygraniczną, powstały prace dyplomowe i pozycje książkowe.
Uważam, że współpraca polsko- niemiecka poszła już tak daleko, że na chwilę obecną nie można jej rozdzielić.
Mam nadzieję, że nasze władze – nasi burmistrzowie – zrobią wszystko, aby przedszkole Eurokita i przedszkole Pinokio dalej się rozwijały i przynosiły korzyści dzieciom polskim i niemieckim.
Szanowni Państwo, kochane dzieci, Dzieli nas tylko Odra ale łączy wspólne dobro małych Słubiczan i Frankfurtczyków, którzy spotkają się w późniejszym życiu W szkołach, uniwersytetach, na ulicach naszych miast, zwykłych zakupach, wspólnych imprezach i domach.
Tłumaczem moich słów jest Maja Szurka – absolwentka Eurokity, obecnie uczennica VII klasy Carla Fridricha Gaussa. Jest to dowód na to, że takie przedszkola jak Eurokita we Frankfurcie i Pinokio w Słubicach powinny się rozwijać dla korzyści dzieci, mieszkańców i naszych przygranicznych miast.
A co Ty o tym myślisz?