Pożar budynku inwentarskiego w Białkowie [FOTO]

W czwartek, 28 kwietnia br. w godzinach wieczornych uwagę wielu mieszkańców Cybinki i okolic przyciągnęły czarne kłęby dymu unoszące się na horyzoncie. Gdy po chwili z błogiej ciszy wyłonił się dźwięk syreny OSP Cybinka było już wiadomo, że dzieje się coś niedobrego. Alarm strażacy ochotnicy  otrzymaliśmy punktualnie o godzinie 20:00. Ze zgłoszenia wynikało, że na terenie fermy indyków w miejscowości Białków doszło do pożaru jednego z budynków inwentarskich.  Do działania OSP Cybinka wyruszyła w sile trzech zastępów (2xGBA, GLBM). Po chwili byli już na miejscu tuż za zastępem z OSP Białków (GBA). Budynek był już w całości objęty ogniem. Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia na źródło ognia podanych zostało kilka prądów wody w natarciu. Przy wykorzystaniu kurtyny wodnej rozpoczęło się również schładzanie znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie zbiorników z gazem. W między czasie docierały do nas kolejne zastępy z: JRG w Słubicach (GBA, GCBA, SHD), OSP Grzmiąca (GBA), OSP Radzików (GBA) oraz OSP Rąpice (GBA). Po kilkudziesięciu minutach sytuację udało się opanować, rozpoczęło się tym samym żmudne dogaszanie pogorzeliska, które trwało do późnych godzin wieczornych. W rejon pożaru, ze względu na charakterystykę obiektu, skierowane zostały również liczne siły i środki z powiatów: krośnieńskiego, sulęcińskiego, świebodzińskiego, gorzowskiego oraz zielonogórskiego (ze względu na opanowanie sytuacji większość zastępów ostatecznie została w drodze zawrócona do macierzystych jednostek). Na miejscu obecni byli również oficerowie z KW PSP w Gorzowie Wlkp. i KP PSP w Słubicach, pracownicy Pogotowia Energetycznego oraz funkcjonariusze Policji. Budynek niestety spłonął doszczętnie. Na szczęście w budynku nie znajdowały się zwierzęta, gdyż był on na etapie przygotowywania do przyjęcia drobiu. W pożarze nikt nie został też poszkodowany. Po zakończonych działaniach sukcesywnie rozjechaliśmy się do swoich jednostek.

inf.pras/foto OSP Cybinka