Pościg na ulicach Frankfurtu i Słubic za skradzionym busem

Wczoraj (4 kwietnia)  funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Świecku dokonali zatrzymania dwóch obywateli Polski, którzy nie zatrzymali się do kontroli drogowej po stronie niemieckiej.

Uciekający pojazd marki Mercedes Sprinter wjechał do Słubic i w okolicach ul. Nadodrzańskiej uderzył w samochód ciężarowy wywożący nieczystości stałe. Funkcjonariusze Straży , którzy włączyli się do pościgu zatrzymali kierowcę i pasażera. Szacunkowa wartość skradzionego pojazdu wynosi około 60 tys. zł. Samochód oraz dwóch mężczyzn przekazano funkcjonariuszom z KPP w Słubicach.

 

Sebastian Stefański w tym czasie wracał ze Słubic do Frankfurtu, opisał nam to co zobaczył:

 

“Wracałem z dziewczyną, rocznym dzieckiem, mamą i babcią z zakupów ze Słubic do Frankfurtu.

Idąc po lewej stronie ujrzeliśmy biały bus, który jechał zygzakiem a za nim dwa nieoznakowane radiowozy policyjne na sygnale. Bus uciekając uderzył w niemiecką taksówkę i znak stojący przed zejściem z mostu po stronie Niemiec. Auta, które jechały w stronę Słubic w pośpiechu ustępowały miejsce. Z tego co widziałem pasażerom taksówki w którą ten bus uderzył nic się nie stało. Po przejechaniu całego mostu bus skręcił w stronę szpitala w Słubicach. Gdybym szedł po prawej stronie drogi mostu bus wjechałby w wózek w którym było moje dziecko...

Jak zauważyłem nie zwracał uwagi na nic. Zdarzenie to miało miejsce około godziny 12:00
Mogę jeszcze dodać, że po stronie pasażera siedziała kobieta z blond włosami i to, że sprawca jechał na polskich blachach.”